Korozja bardzo szybko się rozprzestrzenia. Mały ubytek może z czasem stać się sporym problemem. Lepiej więc zapobiegać tego typu sytuacjom. Dobrym pomysłem jest stosowanie środków chroniących lakier, a jeśli mimo to powstawanie wada, trzeba ją jak najszybciej usunąć.
Zadbaj o dodatkową ochronę
Im bardziej leciwy samochód tym prawdopodobieństwo korozji staje się większe. Samochody stoją z reguły na dworze. Są narażone na zmienne temperatury, śnieg, deszcz. Wprawdzie lakiery są dosyć mocne, ale po paru latach użytkowania nie ma kierowcy, który nie zauważy na swoim aucie chociażby jednej ryski. Pocieszające jest jednak to, że można temu skutecznie przeciwdziałać, a przynajmniej znacznie minimalizować ryzyko powstania ubytków w karoserii. Ratunkiem może być m.in. lakier bezbarwny w sprayu. Aplikuje się go na oczyszczoną i odtłuszczoną powłokę. Żeby stworzyć solidną ochronę, trzeba nałożyć kilka cienkich warstw w odstępie co najmniej kilku minut. Po upływie 24 godzin należy wypolerować karoserię. Taki prosty zabieg jest bardzo skuteczny. Chroni prze korozją, a także uszkodzeniami mechanicznymi. Dodatkowo nie żółknie pod wpływem promieniowania UV i nadaje karoserii długotrwałego blasku. Trzeba jednak pamiętać, by lakier bezbarwny w sprayu stosować w odpowiednich warunkach, najlepiej w temperaturze pokojowej. Jeśli nie mamy garażu, lepiej skorzystać z usług profesjonalnego lakiernika. Wtedy zyskamy pewność, że lakier będzie prawidłowo zabezpieczony.
Widzisz ubytek? Nie zwlekaj
Dodatkowa warstwa chroniąca karoserię nie zabezpiecza w stu procentach przed rdzą. Jeśli zauważymy nawet najmniejszy ubytek, jak najszybciej zgłośmy się do warsztatu. Póki korozja jest niewielkich rozmiarów można ją znacznie łatwiej usunąć, ale im dłużej będziemy z tym zwlekać, tym gorzej. Wada będzie narastała. Zwiększy się też koszt prac lakierniczych. Zamiast malowania jednego punktu, trzeba będzie zająć się całym elementem. Jeśli nie mamy chwilowo środków, by udać się do dobrego mechanika, spróbujmy zabezpieczyć rdzę. Dobrym pomysłem jest zastosowanie gumy w sprayu. To łatwy i niedrogi sposób na to, by odizolować skorodowane miejsce i zapobiec narastaniu wady. Spray jest łatwy w aplikacji. Sam zabieg trwa zaledwie kilka minut i jest skuteczny. Jak widać jest wiele sposobów, by doprowadzić lakier do dobrego stanu bez konieczności wykładanie ogromnych środków finansowych. Trzeba zabezpieczyć lakier, a jeśli zauważymy na nim jakiekolwiek zmiany, reagować od razu.
Tekst powstał we współpracy z lakiery24.com